Home
» Wiki
»
6 powodów, dla których sztuczna inteligencja generatywna nie powinna znaleźć się w żadnej aplikacji ani oprogramowaniu kreatywnym
6 powodów, dla których sztuczna inteligencja generatywna nie powinna znaleźć się w żadnej aplikacji ani oprogramowaniu kreatywnym
Za każdym razem, gdy pozwalamy sztucznej inteligencji „stworzyć” coś, rezygnujemy z części procesu tworzenia naszego własnego, unikalnego dzieła. Czy jesteś gotowy powierzyć swoją kreatywność algorytmom nauczonym naśladownictwa? Zdaniem wielu, generatywna sztuczna inteligencja nie należy do kategorii kreatywnego oprogramowania. Oto dlaczego.
Kiedy polegamy na sztucznej inteligencji w tworzeniu sztuki, muzyki, a nawet treści pisemnych, tłumimy prawdziwą ludzką ekspresję. Kreatywność to coś więcej niż tylko umiejętne łączenie kształtów, kolorów i słów; ale także przełożenie emocji, perspektyw i doświadczeń na coś nowego. Kiedy sztuczna inteligencja bierze na siebie większość obowiązków, tracimy możliwość dostrzeżenia głęboko osobistego aspektu kreatywności. To tak, jakby pozwolić maszynie to pokolorować – może to być szybkie, ale nie ma w tym nic konkretnego.
Ponadto, gdy polegamy na sztucznej inteligencji w zakresie pomysłów twórczych, ryzykujemy, że zapomnimy, jak wydobywać nasze własne pomysły. Najlepsze pomysły często rodzą się metodą prób i błędów, zmagania się z pustą kartką papieru lub płótnem, aż w końcu znajdzie się właściwy pomysł. Ale kiedy sztuczna inteligencja dostarcza nam gotowych koncepcji, przegrywamy tę walkę — to, co napędza autentyczną, oryginalną kreatywność.
Rozważ tradycyjne szkicowanie i tworzenie dzieł sztuki przy pomocy sztucznej inteligencji. Artysta może spędzić wiele godzin eksperymentując z różnymi grubościami i technikami cieniowania, ucząc się każdego pociągnięcia pędzlem, podczas gdy użytkownik sztucznej inteligencji może stworzyć dziesiątki wariantów, nie rozwijając przy tym żadnych umiejętności rysunkowych.
2. Sztuczna inteligencja sprawia, że wszystko wygląda nudno i podobnie
Jednym z największych problemów związanych ze sztuczną inteligencją generatywną jest to, że ma ona tendencję do produkowania wyników, które, choć technicznie imponujące, są pozbawione różnorodności i niuansów. Modele sztucznej inteligencji są trenowane na ogromnych zbiorach danych istniejących prac, więc często po prostu kopiują istniejące wzorce i style. Rezultatem jest morze treści, które sprawiają wrażenie wariacji na ten sam temat — dopracowanych, ale powtarzalnych.
Porównaj na przykład wyniki uzyskane przez generatory grafiki oparte na sztucznej inteligencji, a dostrzeżesz wyraźne oznaki: identyczne słabe oświetlenie, podobne rysy twarzy na portretach i charakterystycznie rozmyte tła.
Wprowadzając sztuczną inteligencję do zastosowań kreatywnych, w zasadzie wprowadzamy jednolitość w przestrzeń zarezerwowaną dla wyjątkowości. Sztuka, design i pisanie rozwijają się w oparciu o osobisty styl i nieoczekiwane zmiany, które może przynieść tylko ludzki umysł. Jednak w miarę jak sztuczna inteligencja tworzy coraz więcej tego, co widzimy i konsumujemy, istnieje ryzyko, że świat kreatywny stanie się iteracyjną wersją tego, co istniało wcześniej.
3. Dewaluuje ludzkie zdolności twórcze
W obliczu dostępności narzędzi AI do obsługi zadań kreatywnych istnieje ryzyko, że ludzkie umiejętności zostaną pominięte. Umiejętność projektowania, pisania i ilustrowania wymagała dawniej wielu lat praktyki, informacji zwrotnych i udoskonalania. Teraz każdy może w ciągu kilku sekund stworzyć coś, co będzie wyglądać jak dzieło profesjonalisty, korzystając z odpowiedniego narzędzia opartego na sztucznej inteligencji.
Utrata wartości tej umiejętności może mieć realne konsekwencje. Weźmy na przykład niedawną debatę na temat narzędzi wspomaganych sztuczną inteligencją w branży projektowej. Projektanci graficzni wyrazili obawy, że narzędzia oparte na sztucznej inteligencji, takie jak funkcja projektowania Generative AI firmy Canva czy funkcja Generative Fill firmy Adobe, sprawiają, że klienci deprecjonują wykwalifikowanych projektantów.
Przecież jeśli komputer potrafi stworzyć logo lub edytować obraz za pomocą kilku kliknięć, to po co płacić profesjonaliście? Takie podejście podważa wysiłek i kunszt, jaki profesjonaliści wkładają w swój zawód, i utrudnia docenienie pracy prawdziwych artystów.
4. Generatywna sztuczna inteligencja pozbawia ludzi możliwości prawdziwego rozwoju umiejętności
Umiejętności kreatywne nie pojawiają się z dnia na dzień; Ich opracowanie wymaga lat praktyki, testowania i udoskonalania. Ale kiedy sztuczna inteligencja potrafi wykonać „trudne części”, łatwiej jest pominąć naukę i pozwolić, aby zajął się nią algorytm. Ostatecznie nie będziemy w stanie rozwinąć własnych umiejętności.
Tworzenie sztuki, muzyki, pisanie czy projektowanie to nie tylko tworzenie skończonego dzieła, ale także nauka technik, doskonalenie stylów i odnajdywanie własnego głosu poprzez eksperymentowanie. Poleganie na sztucznej inteligencji jako drodze na skróty nie tylko podważa ten proces, ale również grozi wykształceniem pokolenia twórców, którzy nigdy nie będą mieli szansy w pełni odkryć swojego potencjału. Tracimy zdolność eksperymentowania, uczenia się na błędach i rozwoju.
5. Możliwość nadużycia i plagiatu
Sztuczna inteligencja generatywna może również przyczynić się do zwiększenia powszechności nieetycznych zachowań, np. plagiatu. Modele sztucznej inteligencji trenowane na dużych zbiorach danych istniejących dzieł często generują treść bardzo podobną do tych oryginalnych dzieł, co rodzi obawy o przypadkowy lub celowy plagiat.
Artyści alarmują, że narzędzia AI kopiują określone style, ułatwiając użytkownikom przypisywanie sobie treści generowanych przez sztuczną inteligencję jako swoich własnych lub nawet niemal wierne naśladowanie prac znanych artystów.
W rzeczywistości reakcja ze strony artystów była tak intensywna, że platformy takie jak ArtStation i DeviantArt musiały zaktualizować swoje zasady, aby dać twórcom możliwość zrezygnowania z wykorzystywania ich prac w zbiorach danych do trenowania sztucznej inteligencji. Ten ruch wiele mówi o ryzyku plagiatu wspomaganego przez sztuczną inteligencję, który polega na tym, że ludzie mogą kopiować unikalny styl twórcy, nie podając źródła ani nie podając jego źródła.
Nadużycie to nie tylko szkodzi konkretnej osobie; ale ma również wpływ na całą społeczność twórczą. Oryginalne dzieła mogą stracić na wartości, gdy niemal identyczne kopie krążą swobodnie.
Dziedzictwo twórcze ludzkości – sztuka, muzyka, literatura i inne formy wyrazu kulturowego – odzwierciedlają niepowtarzalne historie, doświadczenia i wartości różnorodnych społeczności. Zwracając się ku sztucznej inteligencji w celu tworzenia nowych dzieł, ryzykujemy utratą tego bogactwa.
Modele sztucznej inteligencji są trenowane na istniejących zbiorach danych, które często odzwierciedlają wąskie spojrzenie na kulturę i kreatywność, często zdominowane przez perspektywę zachodnią. Kultury niedostatecznie reprezentowane w tych zbiorach danych są narażone na wykluczenie lub błędne przedstawienie przez innowacje oparte na sztucznej inteligencji.
Z biegiem czasu, jeśli sztuczna inteligencja generatywna będzie odgrywać większą rolę w produkcji kreatywnej, te słabiej reprezentowane kultury mogą zostać pominięte lub ujednolicone ze względu na uprzedzenia inherentne w danych szkoleniowych sztucznej inteligencji. Rezultatem jest kreatywny świat, który staje się coraz bardziej mechaniczny, generyczny i nie odzwierciedla prawdziwej różnorodności kulturowej.
Choć sztuczna inteligencja generatywna ma niezaprzeczalny potencjał w zakresie wydajności i wygody, może wyrządzić więcej szkody niż pożytku w przypadku innowacyjnych aplikacji i oprogramowania. Kreatywność jest głęboko ludzkim przedsięwzięciem, opierającym się na emocjach, doświadczeniach i osobowości. Ważne jest, abyśmy zachowali prymat człowieka i oparli się pokusie oddania kontroli maszynom.