Rok 2023 był najcieplejszym rokiem w historii pomiarów ze względu na zmiany klimatyczne w połączeniu ze skutkami zjawiska El Niño. Jednak ten rekord nie utrzyma się długo, bo średnia temperatura Ziemi w roku 2024 będzie zanotowana na wyższym poziomie.
Organizacja World Weather Attribution (WWA) opublikowała swój coroczny raport „Weather Extremes”, który wykazał rekordowy wzrost temperatury o 34,34 stopnia Fahrenheita (1,3 stopnia Celsjusza), spowodowany głównie przez działalność przemysłową człowieka w ciągu ostatniego roku. Tylko w listopadzie tego roku średnia temperatura globalna wyniosła 14,10 stopnia Celsjusza (57,38 stopnia Fahrenheita). Średnia temperatura globalna w zeszłym roku wyniosła 14,98 stopni Celsjusza (59 stopni Fahrenheita).
Zmiana ta przyczyniła się do „nawracających fal upałów, susz, pożarów, burz i powodzi” o znacznie większej skali i dotkliwości. WWA szacuje, że zmiana klimatu jest przyczyną co najmniej 3700 zgonów, a 26 różnych zjawisk pogodowych do 2024 r. sprawi, że „miliony ludzi na całym świecie będą musiały opuścić swoje domy”.
W raporcie wskazano, że w 2024 r. wystąpi łącznie 219 zjawisk pogodowych, które spełniają „kryteria wyzwalające” pozwalające na zakwalifikowanie ich jako niezwykłe zjawiska pogodowe. Na wiele zdarzeń ma wpływ naturalny wzorzec klimatyczny znany jako El Niño (który staje się coraz silniejszy pod wpływem zmian klimatycznych). Badania WWA wykazały, że „zmiany klimatyczne odgrywają większą rolę w napędzaniu tych zdarzeń, w tym historycznej suszy w Amazonii, niż El Niño”.

W 2024 r. zmiana klimatu spowodowała wzrost liczby niebezpiecznie gorących dni średnio o 41 i była przyczyną rekordowych opadów deszczu i powodzi na całym świecie. Badanie 16 powodzi wykazało, że wszystkie były spowodowane ociepleniem atmosfery, która zatrzymuje więcej wilgoci, co prowadzi do obfitszych opadów deszczu. Takie warunki klimatyczne mogą również przyczyniać się do powstawania bardziej śmiercionośnych burz, takich jak Helene, sztorm kategorii 4, który uderzył w Stany Zjednoczone we wrześniu. Biuro Budżetu i Zarządzania Karoliną Północną oszacowało, że huragan Helene spowodował straty o wartości 53,8 miliardów dolarów tylko w tym stanie.
Według raportu WWA dwa z najważniejszych ekosystemów świata „do 2024 r. silnie odczują skutki zmiany klimatu”. Las deszczowy Amazonii i Pantanal, największy na świecie tropikalny obszar podmokły, w ciągu ostatniego roku doświadczyły poważnej suszy i pożarów, które spowodowały „ogromną utratę różnorodności biologicznej”.
Oba regiony odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu zdrowych ekosystemów, klimatu i gospodarek Ziemi. Rozległa roślinność Amazonii pomaga w usuwaniu znacznych ilości dwutlenku węgla z atmosfery poprzez fotosyntezę, a także uwalnia wodę do atmosfery, co pomaga kontrolować klimat i regulować cyrkulację prądów oceanicznych. Według Światowego Funduszu na rzecz Przyrody (WWF) mokradła Pantanal są domem dla dziesiątek tysięcy gatunków zwierząt i zapewniają bardzo potrzebną kontrolę powodzi w regionie, a także generują globalną działalność gospodarczą w zakresie hodowli bydła i produkcji soi.
Raport WWA przedstawia szereg kluczowych rezolucji do podjęcia do roku 2025, których celem jest walka z rosnącymi skutkami zmiany klimatu. W raporcie wezwano do „szybszego odejścia” od stosowania paliw kopalnych, udoskonalenia systemów wczesnego ostrzegania przed ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi, większego skupienia się na raportowaniu zgonów związanych z upałami oraz finansowania krajów rozwijających się i regionów najbardziej dotkniętych zmianami klimatycznymi.